Mieszkanka Starowej Góry napisała do naszej redakcji:
„Niedługo nadejdą chłody i zima. Mieszkańcy Starowej Góry zaczną palić w piecach. Niestety niektórzy z nich, mimo zakazu, palą w piecach plastiki i różne śmieci. Nie można otworzyć okna, wyjść na dwór, nie można oddychać. Dusimy się! Prosimy o interwencję – kontrole w ciągu dnia, wieczorem, a nawet w nocy, by ukrócić ten proceder. Dotyczy to zwłaszcza ulic przyległych do ulicy Zagłoby. Sprawa jest bardzo ważna. Chodzi o nasze zdrowie i życie!”