W nowym budynku Gminnego Ośrodka Kultury pojawiło się dyskusyjne oznaczenie toalety. Łazienka jest koedukacyjna, a na tabliczce widnieje mężczyzna podciągający spódnicę kobiecie. W XXI wieku, gdy tak bardzo dba się o równość płci i tępi wszelkie przejawy seksizmu, taka tabliczka – w dodatku w publicznej instytucji kultury, budzi co najmniej wątpliwości i zdziwienie.
Wrzawa w sieci – co Rzgowianie sądzą o toalecie w GOK-u?
Po opublikowaniu zdjęcia tabliczki na facebookowym profilu „Spotted:Rzgów” mieszkańcy zaczęli tłumnie wyrażać swoje zdanie. Wśród postów internautów można zaleźć także te pisane przez rodziców, których dzieci uczestniczą w zajęciach w GOK-u. A ci nie kryją zdziwienia i oburzenia, że ich pociechy mają tłoczyć się w jednej koedukacyjnej garderobie oraz korzystać z koedukacyjnej toalety, w dodatku z tak sugestywnym obrazkiem.
„Zawnioskowałem, aby niezwłocznie urządzić drugą garderobę”
W dyskusji wziął także udział radny Jarosław Świerczyński, który zapewnił, że złożył wniosek o udostępnienie dzieciom drugiej garderoby, która była przewidziana w planach projektowych budynku, ale – jak wspomina radny Świerczyński – została przeznaczona na… pokój muzyczny dla kierownika Marka Bińkowskiego.
Ważny głos do dyskusji dołożyła także Justyna Łuczyńska, startująca w ostatnich wyborach na Burmistrza Rzgowa.
Z całym postem i dyskusją można zapoznać się TUTAJ.
POLECAMY TAKŻE: