Wykrywacz kłamstw podczas obrad podniesie jakość życia publicznego.
Rzgów nie ustaje w zastosowywaniu wynalazków techniki do podniesienia jakości życia publicznego. Najpierw o sesje online skutecznie zabiegał Jarosław Świerczyński i skupiona wokół niego grupa, teraz Miron Ossowski, człowiek burmistrza od zdobywania środków unijnych, zaproponował coś absolutnie prekursorskiego!
– Rzgów będzie poligonem doświadczalnym dla tego typu rozwiązania. Dlatego właśnie nie poniesiemy z tego tytułu żadnych kosztów. Za wszystko zapłaci Bruksela – cieszy się Miron Ossowski.
Wariograf znajdzie się przy każdym stanowisku radnego i innych uczestników sesji (burmistrza, innych urzędników, sołtysów czy oficjalnych gości). Urządzenie zostanie też zamontowane na mównicy, gdzie nierzadko występują mieszkańcy. Mówcy zostaną profesjonalnie okablowani, detektor nieprawdy będzie też sprzężony z mikrofonem i komputerem. Obserwatorzy sesji online będą mogli zobaczyć wykres, uwidaczniający przekraczanie przez daną osobę granicy faktów.
Wynalazek zostanie wcielony w życie już w czerwcu, tuż po świętach radni będą mogli zgłaszać swoje uwagi. Niektórzy już postanowili zabrać głos.
– Interesuje mnie, jaka firma będzie to montować, czy czasem nie ze rzgowskiego układu. Musimy być pewni, że jesteśmy dobrze podłączeni. Przykładowo burmistrz nakłamie, a wyświetli się, że to ja – obawia się Jarosław Świerczyński.
Fot. red/policja kujawsko-pomorska
a drogi taki Wariatograf ?