-
Dlaczego radni Kazimierz Łęgocki i Zbigniew Cisowski w głosowaniu wycofali poparcie dla starań mieszkańców Starej Gadki, Guzewa i Gospodarza?
-
Czym kierują się radni Łęgocki i Cisowski – czy aby na pewno dobrem mieszkańców?
-
Czy na skrzyżowaniu Pabianicka/Guzewska/Cegielniana musi dojść do tragedii, by przekonać burmistrza do zmiany strategii w tej sprawie?
W gminie Rzgów są dwa bardzo niebezpieczne skrzyżowania. W Kalinie, z drogą WD-714 oraz w Gospodarzu. Tam ul. Pabianicka krzyżuje się z ul. Guzewską i ul. Cegielnianą. Niestety w obu tych miejscach niewiele robi się ku zwiększeniu bezpieczeństwa. W Kalinie postawiono znaku „STOP”. W Gospodarzu sytuacja jest jeszcze gorsza – dla poprawy bezpieczeństwa nie zrobiono nic. Dlaczego?
Burmistrz czeka, aż zarządca drogi, tj. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, rozwiąże sprawę sama. Ewentualnie, aż za kilka lat droga ta zmieni status na powiatową. Co z mieszkańcami, którzy przez te lata będę tracić czas i narażać życie w tym miejscu?
Widząc kiepskie rezultaty strategii Urzędu Miejskiego w tej sprawie, radni: Anna Tumińska-Kubasa i Jarosław Świerczyński (mający już pewne doświadczenie w kontaktach z GDDKiA) zaproponowali jej korektę. Złożyli wniosek, by w budżecie zabezpieczyć środki na projekt ronda w tym miejscu. Inicjatywę zaprezentowali mieszkańcom na zebraniach sołeckich w Guzewie, Starej Gadce i Gospodarzu.
Wiele wskazywało na to, że pomysł projektu ronda Pabianicka/Guzewska/Cegielniana uda się przeprowadzić ponad podziałami. Pod wnioskiem podpisali się radni z klubu „Lepsza Przyszłość w Twoich Rękach” i Grażyna Gałkiewicz oraz radni mający obecnie większość w Radzie Miejskiej: Kazimierz Łęgocki, Zbigniew Cisowski i Wiesław Gąsiorek.
Przy takim dużym poparciu nic nie stało na przeszkodzie, by zabezpieczyć w budżecie na 2018 rok kwotę 30 tys. zł na projekt ronda. W ten sposób Rada Miejska pokazałaby burmistrzowi swoją wyraźną wolę, by zmienił strategię wobec GDDKiA. Gdyby wniosek został przyjęty, burmistrz zyskałby też dodatkową argumentację w rozmowach z GDDKiA. Mógłby pokazać, że w gminie są pieniądze na projekt i w każdej chwili można przystąpić do działania, jak tylko GDDKiA da zielone światło.
Niestety, wniosek mimo podpisów większości radnych przepadł w głosowaniu. Swoje poparcie wycofali radni Kazimierz Łęgocki (Stara Gadka) i Zbigniew Cisowski (Starowa Góra). Jaką logiką kierował się radny Kazimierz Łęgocki głosując przeciw wnioskowi, pod którym się podpisał? Czy to logika zaniku pamięci? Jaką logiką kierował się radny Zbigniew Cisowski nie głosując za wnioskiem wcześniej podpisanym – logiką strachu?
Czy musi dojść do tragicznego wypadku, żeby przekonać burmistrza Mateusza Kamińskiego do zmiany strategii ws. skrzyżowania ulic Pabianicka/Guzewska/Cegielniana? Czy burmistrz oraz radni z klubu „Rzgów Naszą Gminą”, którzy byli przeciwni temu wnioskowi (za wyjątkiem radnego Gąsiorka, głosującego za) będą mogli powiedzieć że zrobili wszystko, żeby zabezpieczyć to skrzyżowanie, gdy nie daj Boże ktoś na nim straci życie? A pytanie brzmi przecież nie „czy”, tylko „kiedy” dojdzie tam do tragedii…
My mieszkańcy nie chcemy żadnego ronda,gdyby rondo było na ulicy Tuszyńskiej to tak bo tam jest jak najbardziej potrzebne
Co ma rondo w tym miejscu do mieszkańców Rzgowa?! Chodzi o usprawnienie ruchu i bezpieczeństwo kierujących. Gdzie dokładnie jest potrzebne rondo na Tuszynskiej…? 🙂
Popieram wypowiedź mieszkańca Rzgowa , po co rondo na Gospodarzu przecież od świateł by się tworzył wielki korek ,a w Rzgowie jak najbardziej się przyda Radni troch rozeznania bo nie po to Was wybieraliśmy ,abyście takie bzdury mówili
Najbardziej jest śmieszne że radny Świerczyński ma same takie głupie pomysły w tej kadencja nic mu nie wyszło ,myślał że mieszkańcy będą wierzyli w jego słowa
stracha to chyba macie przed wyborami ,bo dużo było obiecywane , a nic nie zrobione