Druhowie OSP w Rzgowie wystosowali list do burmistrza Mateusza Kamińskiego, w którym wskazują na potrzebę wypłaty ekwiwalentu za działania ratownicze i przeciwpożarowe.
Strażacy popierają swoją prośbę prawem, wynikającym z Ustawy o ochronie przeciwpożarowej z dn. 24 sierpnia 1991 roku (Dz.U. z 2017 r. poz.736). Zgodnie z ustawą, strażakom przysługuje prawo do uzyskania ekwiwalentu za wyjazdy ratownicze i przeciwpożarowe. Jak wskazują w liście do burmistrza, Rada Gminy może ustalić jedną stawkę lub kilka stawek i określić je w formie kwotowej lub w formie ułamka równego lub niższego maksymalnej kwoty.
Stawki mogą być różnicowane w zależności od tego, czy dotyczą one udziału w działaniu ratowniczym, czy w szkoleniu. Rada Gminy może także uzależnić wysokość stawek od łącznego czasu trwania akcji ratowniczej.
Druhowie OSP w Rzgowie napisali: „Mając na uwadze okoliczność, że wypłata ekwiwalentu stanowi obowiązek gminy, podjęcie uchwały na podstawie art. 28 ust. 1 u.o.p. jest obligatoryjne, niezależnie od tego, czy członkowie OSP z danej gminy zwykli występować o ekwiwalent, czy nie występowali dotychczas o świadczenia należne im z budżetu gminy”.
Do tej pory strażacy OSP w Rzgowie działali nieodpłatnie, a wszelkie akcje i wyjazdy odbywały się w ich czasie wolnym. Jak sami wskazują, zdarza się, że jeżdżą do akcji nawet w czasie własnej pracy zawodowej i są zmuszeni wziąć dzień wolny w zakładzie pracy. Często bywa i tak, że do własnej pracy jeżdżą niemal dosłownie z akcji ratowniczej. Działania w ramach OSP bardzo ich angażują – statystycznie każdy strażak w Rzgowie jedzie do akcji ok. 100 razy w roku. Oznacza to, że średnio 2 razy w tygodniu strażacy uczestniczą w akacjach ratowniczych i przeciwpożarowych.
W kontekście takiej ingerencji w życie prywatne i tak dużego zaangażowania, zrozumiałe jest, że strażacy chcieliby otrzymywać rekompensatę za czas, który mogliby spożytkować inaczej. Tym bardziej, że ekwiwalent za wyjazdy gwarantuje im prawo.
Naszym strażakom życzymy powodzenia i liczymy, że burmistrz doceni ich poświęcenie i zaangażowanie, aby bezpiecznie żyło się nam wszystkim w gminie.
Red.