-
Dziś obchodzimy Światowy Dzień Gołębia.
-
Ptaki te towarzyszą człowiekowi od tysięcy lat.
-
Wciąż kultywowana jest tradycja ich hodowli.
Gołębia uważa się za jednego z pierwszych udomowionych ptaków. W starożytności używano ich do przekazywania informacji, bo w tamtych czasach były pewniejszymi i szybszymi posłannikami niż piechurzy i jeźdźcy. Przez lata powstało wiele różnych ras tych ptaków. Ornitologia każdą z nich traktuje oddzielnie, jednak gołębiarze często dzielą je na większe grupy, ze względu na przeznaczenie – mogą być np. sportowe, pocztowe czy ozdobne. Gołębiarskie tradycje nie zniknęły na przestrzeni lat.
Na terenie naszej gminy też mamy hodowców. Jednym z nich jest rzgowianin Henryk Goss, który posiada około 100 gołębi (pocztowych). Jak mówi, swojej pasji poświęcił blisko ćwierć wieku: – Z drobnymi przerwami to będzie już jakieś 25 lat. Traktuję to jako hobby, ale czuję też przywiązanie do swoich ptaków – dodaje.
I, można powiedzieć, na to samo człowiek może liczyć ze strony gołębi, które zawsze znajdują drogę do swojego domu. Mają one bowiem niebywały zmysł orientacji i wspaniałą pamięć przestrzenną, której mechanizmy wciąż nie są jasne. Wbrew pogardliwemu określeniu „mieć ptasi móżdżek”, to bardzo inteligentne zwierzęta (prym wiodą krukowate, później są papugowate, a trzecią rodziną, gdzie obserwuje się niezwykłe przykłady inteligencji, są właśnie gołębiowate).
Pan Henryk często wypuszcza swoją ptasią gromadę, by zrobiła kilka okrążeń w powietrzu. Cieplejsze temperatury oznaczają więcej ruchu – zimą przeszkodą są na przykład częstsze polowania jastrzębi i innych drapieżników.
Loty gołębi są także nieodłącznym elementem naszych corocznych imprez dożynkowych.
(Fot. archiwum rodzinne)