WIADOMOŚCI

Czy burmistrz przypisuje sobie cudze inicjatywy?

14 czerwca Mateusz Kamiński wygłosił kontrowersyjne wystąpienie, z którego mieszkańcy gminy dowiedzieli się, że burmistrz uważa się za inicjatora różnych przedsięwzięć. Mija się z prawdą.

Kamiński mówił na sesji Rady Miejskiej, że program profilaktyki stomatologicznej powstał z jego inicjatywy i na jego polecenie. Tymczasem propozycja powrotu dentystów do szkół i przedszkola znajdowała się na ulotce wyborczej radnej Grażyny Gałkiewicz już w roku 2014!

Dodał także, że jego inicjatywą była lokalizacja siłowni na świeżym powietrzu przy szkole i hali sportowej. Tymczasem wniosek o lokalizację siłowni w tym miejscu składała… radna Grażyna Gałkiewicz w kwietniu 2015! Plenerowe siłownie to zresztą kolejny pomysł z ulotki wyborczej Grażyny Gałkiewicz z 2014.

Podczas sesji mieszkanka Agnieszka Pruchniak zwróciła burmistrzowi uwagę, że na stronie internetowej gminy napisane jest: „Referat Gospodarki Komunalnej – na prośbę Mateusza Kamińskiego, burmistrza Rzgowa – przedłużył barierki ochronne od strony bramy kościelnej w kierunku parkingu pracowników ratusza przy ul. Grodziskiej”. Tymczasem inicjatorką tego działania była… Pruchniak, która złożyła w tej sprawie pismo do ratusza. Mieszkanka zauważyła, że to nie pierwszy taki przypadek:

– Kolejna rzecz, to ten nieszczęsny azbest. Niecałe dwa lata temu prosiłam o to, żeby gmina zajęła się problemem. A w tej chwili słyszę, że to gmina sobie przypisuje, że Wy tak fajnie zajmujecie się azbestem. Ja rozumiem, że dbacie o wszystko i bardzo się z tego cieszę, ale proszę, nie przypisujcie sobie rzeczy, o które wnosi ktoś inny.

Mateusz Kamiński nie poprzestał na przypisywaniu sobie cudzych inicjatyw. Próbował także podważać oczywiste fakty. Radna Gałkiewicz 9 grudnia 2014 roku zgłosiła wniosek o powstanie parkingu dla mieszkańców przy ul. Grodziskiej. Kamiński stwierdził jednak, że parking przy ul. Grodziskiej powstał w miejscu wskazanym przez śp. Konrada Kobusa. Tymczasem burmistrz Kobus po prostu zaakceptował pomysł radnej Gałkiewicz.

Podobnie było ze strefą zamieszkania na ul. Plac 500-lecia – sprawę tę radna Gałkiewicz poruszyła na sesji 25 lutego 2015 roku. Tymczasem Mateusz Kamiński stwierdził, że inicjatorem był Marek Marchewczyński, który złożył pismo w tej sprawie… 2 miesiące później. Nota bene w kolejnych miesiącach Gałkiewicz i Marchewczyński złożyli ws. strefy zamieszkania wspólny wniosek. Urząd Miejski ostatecznie zrealizował go dopiero jesienią 2016 roku! Wszyscy zresztą pamiętamy, że burmistrz Kamiński nie był jego entuzjastą.

Czy przypisywanie sobie przez burmistrza Kamińskiego inicjatyw innych osób jest oznaką krótkiej pamięci? Czy może jest to działanie mające na celu promocję swojej osoby kosztem prawdziwych inicjatorów różnych przedsięwzięć?



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *