- Czy emisja obligacji ma związek z kalendarzem wyborczym?
- Jak głosowali radni?
- Kto będzie mógł kupić obligacje?
- Czy wzrosną stawki podatków lokalnych?
Jaka jest sytuacja finansowa gminy?
Na dzień 31.12.2018 gmina Rzgów miała 15,5 mln zł długu. Składa się na niego zaciągnięty w zeszłym roku kredyt na 14 mln zł oraz blisko 1,5 mln zł pożyczek z WFOŚiGW[1].
Ponieważ do realizacji budżetu w bieżącym roku wg. planu ma braknąć 35,6 mln zł[2], gmina musi szukać zewnętrznych źródeł finansowania. Tym razem burmistrz zamierza wyemitować obligacje na łączną kwotę blisko 24,9 mln zł.
Dlaczego burmistrz woli obligacje?
Z ust miejskich urzędników można usłyszeć dwa najważniejsze powody, dla których w tym roku gmina pierwszy raz w swojej historii wyemituje obligacje.
Pierwszy podawany powód to prostsza procedura. Wystarczy zrobić konkurs ofert i wybrać bank. Aby zaciągnąć kredyt należy przeprowadzić procedurę przetargową, która podobno jest skomplikowana. Wydaje się to logiczne, z drugiej jednak strony w zeszłym roku gmina przetarg na kredyt już robiła. Procedury są więc przećwiczone. Drugi powód jaki podaje burmistrz, to koszty, obligacje mogą (choć nie muszą!) być tańsze.
Natomiast wnikliwi obserwatorzy zauważają, że wybór obligacji może mieć także przyczyny wynikające z kalendarza wyborczego. Kredyty trzeba spłacać w zasadzie od razu, ten zaciągnięty w 2018 gmina powinna spłacać już od marca bieżącego roku (31.03.2019[3]). Natomiast obligacje, które gmina wyemituje w tym roku, będzie miała obowiązek skupować dopiero od roku 2024, a więc już po kolejnych wyborach samorządowych[4]! Czyli pieniądze wydane zostaną dzisiaj, a rachunki trzeba będzie płacić po wyborach w 2023 r.
Kto może kupić obligacje?
Jak poinformował specjalista z firmy wybranej przez burmistrza do pomocy gminie w emisji obligacji, odbiorcą obligacji ma być bank, który wygra konkurs. Bank może odsprzedać obligacje innym podmiotom. Jednak taki scenariusz, zdaniem specjalisty, jest podobno mało realny.
Kwestia ta jest bardzo istotna, bowiem wiele osób ma w pamięci kontrowersyjny pomysł z lat 2010-2014. Pojawiła się wówczas koncepcja wyemitowania obligacji w celu pozyskania funduszy na budowę tzw. „obwodnicy Rzgowa”. Mówiło się wówczas, że obligacje wykupi przedsiębiorca najbardziej zainteresowany jej realizacją. Przez to gmina miałaby u niego duży dług. Wywołało to wówczas bardzo duży opór społeczny.
Tylko 10 radnych obecnych na sesji
Przedłożony przez burmistrza projekt uchwały ws emisji obligacji poparło tylko 9 radnych przy 1 wstrzymującym się głosie radnej Kamili Kuźnickiej. Radna wyrażała swoje obawy odnośnie braku ubezpieczenia ryzyka zmiany stopy procentowej dla obligacji, których wykup rozłożony jest na lata 2024 – 2037. Jak zauważyła, w tak długim okresie trudno jest przewidzieć wysokość stóp procentowych, a więc i koszty, które będzie musiała ponieść Gmina. Natomiast brak na sesji aż 5 radnych jest zastanawiający. Ani w tej, ani poprzedniej kadencji taka sytuacja nie miała miejsca.
Jaka czeka nas przyszłość?
15,5 mln wydane, 24,9 z obligacji jeszcze niewyemitowanych musi załatać dziurę w budżecie. Gdzie burmistrz będzie szukał kolejnej kasy? Niestety nie od inwestorów, bo ci omijają Rzgów. Czy aby nie będzie chciał sięgnąć do kieszeni mieszkańców poprzez podwyżkę podatków lokalnych? Wachlarz jest szeroki, od podatków od nieruchomości na cele gospodarcze, przez mieszkaniowe, do gruntowych. Przekonamy się w październiku, gdy Rada Miejska będzie uchwalać stawki podatków na 2020 r.
[1] „Sprawozdanie opisowe z wykonania budżetu 2018 r”, str. 134, załącznik 11 „Informacja o stanie zobowiązań na dzień 31.12.2018”.
[2] „Rb-NDS SPRAWOZDANIE O NADWYŻCE / DEFICYCIE za okres od początku roku do dnia 31 marca 2019 roku”
[3] „Ogłoszenie o zamówieniu” w przetargu „Udzielenie i obsługa kredytu długoterminowego w wysokości 18.835.376 zł” z 17.04.2018
[4] Projekt uchwały w sprawie emisji obligacji Gminy Rzgów oraz określenia zasad ich zbywania, nabywania i wykupu.
