WIADOMOŚCI

Komu ma służyć autobus 56A, skoro omija centrum Rzgowa?

Linia 56A jest nieefektywna. Gmina płaci za nią 88 tys. zł rocznie. A wystarczyłoby dodatkowe 50 tys. zł w skali roku, aby 56A jeździło przez centrum Rzgowa.

Na sesji znów dyskutowano na temat linii 56A, która zastąpiła w kwietniu linię 70. Przypomnijmy najważniejsze fakty:

  • Linia 56A jedzie z ul. Karpackiej w Łodzi do C.H. Ptak, z pominięciem centrum Rzgowa. Autobus zatrzymuje się jedynie przy ul. Centralnej i przy ul. Zagłoby w Starowej Górze, a dalej już tylko w Ptak Outlet i C.H. Ptak. Autobus kursuje 5 razy dziennie w tygodniu i 6 razy dziennie w weekendy.
  • Gmina Rzgów za funkcjonowanie linii 56A w 2018 roku zapłaci (szacunkowo) około 88 tys. zł, czyli mniej więcej tyle samo, co płaciła za jej poprzedniczkę, linię 70.
  • Gdyby linia 56A miała przejeżdżać przez centrum Rzgowa i zatrzymywać się tam na kilku przystankach, koszt funkcjonowania linii wzrósłby o (szacunkowo) około 50 tys. zł rocznie. Urząd Miejski uważa, że są to bardzo niekorzystne warunki.

Mieszkańcy Rzgowa nie kryją oburzenia i pytają: – Jaki jest sens tego, że gmina płaci prawie 90 tys. za autobus, z którego nie możemy korzystać, bo omija centrum miasta?!

Dla większości oczywistym jest, że gmina powinna dopłacić 50 tys., by autobus zaczął wreszcie służyć ludziom. Zwłaszcza, że rok budżetowy zamknął się nadwyżką wynoszącą 3,75 mln zł!

W sprawę autobusu dla centrum Rzgowa od dłuższego czasu zaangażowana jest mieszkanka Agnieszka Pruchniak. Na sesji zwróciła się do burmistrza: – Dostałam informację publiczną od osoby upoważnionej przez Pana, że linia 56A obsługuje mieszkańców Starowej Góry. Proszę mi powiedzieć, w jakim zakresie są obsługiwani mieszkańcy Starowej Góry, skoro nie mogą dojechać ani na cmentarz w Starej Gadce, ani na pocztę tutaj w Rzgowie, ani na policję, ani do Urzędu, ani do aptek, ani do szkoły, ani do przychodni?! Mogą dojechać tylko kilka przystanków do Łodzi i do Ptaka.

Mieszkance odpowiedział radny Leszek Chwiałkowski: – Ilość mieszkańców ze Starowej Góry, którzy korzystaliby z komunikacji jeżdżącej do Rzgowa, np. do ZOZ-u w Rzgowie, byłaby znikoma. (…) Mamy wszyscy świadomość, że Starowa Góra ze względu na swoje położenie jest sypialnią Łodzi, jest zapleczem. 90-95 proc. mieszkańców Starowej Góry interesuje nie kierunek ze Starowej Góry do Rzgowa, ale ze Starowej Góry do Łodzi.

W dyskusję włączyła się także sołtys Starowej Góry Anna Wielgosz, która zgasiła radnego: – Ta komunikacja na pewno jest potrzebna. Proponuję zrobić krótką ankietę, ja ją rozniosę po całej Starowej Górze, tak żeby mieszkańcy mogli się wypowiedzieć,
a nie żeby wypowiadał się w ich imieniu ktoś, kto nie ma zielonego pojęcia o tym.

Pomysł nie zyskał jednak aprobaty burmistrza Mateusza Kamińskiego, który stwierdził, że nie wie, czy ta ankieta jest potrzebna. W kwestii linii 56A dodał: żeby było realistycznie i normalnie, to trzeba dołożyć 400 tys. zł rocznie. Bo jeżeli środek komunikacji ma być efektywny, to musi być 25 kursów, a nie 5 kursów dziennie. Czyżby burmistrz sam przyznał, że autobus 56A obecnie jest nieefektywny, bo jeździ tylko 5 razy dziennie? W takim razie dlaczego w ogóle go finansujemy?

Skoro gmina nie pali się do dopłacenia 50 tys. za korektę kursowania linii 56A – tak, by jeździła przez centrum Rzgowa – trzeba znaleźć inne rozwiązanie? Może w tej sytuacji kwestię finansowania 56A powinni załatwić między sobą C.H. Ptak oraz władze Łodzi? Bo z jakiej racji Rzgów ma płacić 88 tys. zł rocznie za autobus, który omija jego centrum i w dodatku jest nieefektywny, bo kursuje tylko 5 razy dziennie?

Inne rozwiązanie podpowiedziała Agnieszka Pruchniak – zaproponowała, by linia 56A jeździła przez centrum Rzgowa, ale trasę kończyła na ul. Rzemieślniczej: – Jeżeli nie chcemy mieć problemów z finansami, to skróćmy trasę 56A do ul. Rzemieślniczej. Pan burmistrz był łaskaw stwierdzić, że nie popiera jedynie jednego wielkiego przedsiębiorcy, więc myślę, że nie będzie problemu ze skróceniem trasy do ul. Rzemieślniczej. Skoro nie jesteśmy stronniczy, nie popieramy nikogo, to nie będzie problemu.

Czy będzie problem? Przekonamy się jesienią. Wtedy Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi oraz spółka MPK Łódź mają dokonać korekty systemu komunikacyjnego wprowadzonego w kwietniu. Zapewne także do tego czasu Urząd Miejski w Rzgowie powinien przedstawić swoje stanowisko ws. kursowania autobusów MPK na terenie naszej gminy. Tylko czy jesienią faktycznie zmieni się coś na lepsze, skoro sam burmistrz mówił o sprawie autobusów: „Ten kotlet tak jest odgrzewany, odgrzewany, odgrzewany. Proszę przestać odgrzewać ten kotlet!”.

Przytoczonych wypowiedzi można posłuchać na nagraniu sesji z 28 czerwca 2017, dostępnego na www.rzgow.pl.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *