Jesienią krajobraz co do zasady nie zachwyca, a gdy dodatkowo znikają zielone liście i trawniki, to tym bardziej rażą walające się folie, butelki, kapsle, pety i inne nieczystości. Mieszkańcy proszą, a radny apeluje – posprzątajmy Rzgów!
Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej radny Jarosław Świerczyński poprosił w imieniu mieszkańców o uprzątnięcie ulic Rzgowa: Tuszyńskiej, Łódzkiej, Mickiewicza, Długiej, Rudzkiej, Cmentarnej, a także innych, które tego wymagają.
Nieporządek na ulicach reprezentacyjnych wyjątkowo źle wygląda zarówno w oczach mieszkańców, jak i osób odwiedzających Rzgów. Główne ulice, ale też pomniejsze uliczki powinny zostać posprzątane – i o to zabiegał w imieniu mieszkańców radny.
Radny Świerczyński prosi o interwencję władze miasta, ale apelował także o ruch oddolny.
W kontekście niedawnego Święta Niepodległości, warto pamiętać, że sprzątanie po sobie (rozumiane tu jako indywidualne działanie każdego z nas) to gest patriotyczny.
Dbanie o wspólną przestrzeń i o lokalny krajobraz to akt solidarności i troski o miejsce, w którym się mieszka. W dzisiejszych czasach pokoju (w których na szczęście żyjemy) patriotyzm powinien przejawiać się m.in. właśnie dbałością o kraj – nieśmieceniem, dbaniem o ekologię.
Patriotyzm XXI wieku to bycie zainteresowanym tym, co dzieje się w mieście, gminie i kraju. To troska o sąsiadów, najbliższe otoczenie i dążenie do tego, aby wszystkim żyło się lepiej.
2 komentarze do “Brudny Rzgów – czy tak ma wyglądać nasza Gmina?”