Szanowna Redakcjo i Drodzy Czytelnicy „Nowego Rzgowa”,
od lat jestem członkiem Orkiestry Dętej. Czuję dumę że sam Szanowny Pan Marszałek Województwa Łódzkiego Witold Stępień przyznał naszej Orkiestrze specjalną nagrodę z okazji naszego 110-lecia. Niestety to nie duma zmusiła mnie do tego bym napisał do Państwa, lecz smutek i bezsilność. Pomimo tego, że jestem członkiem Orkiestry, nikt z nas nie dostał zaproszenia na tę uroczystość, ba – nawet nie wiedzieliśmy dokładnie kiedy i gdzie ma się ona odbyć. O wszystkim dowiedziałem się dopiero po fakcie, ze strony w internecie.
Wydaje mi się, że w takim podniosłym momencie, to właśnie członkowie Orkiestry, którzy przez lata ją tworzą, powinni brać w nim udział. Tymczasem kto odbierał nagrodę i pozował do zdjęć? Pan Burmistrz Mateusz Kamiński. A zaraz obok niego dyrektor GOK Pan Wojciech Skibiński. No i ja się pytam z jakiej racji? Ile ci Panowie mają wkładu w 110-letnią historię Orkiestry? Jak trzeba godzinami pot na próbach wylewać i ćwiczyć to robimy to my, bez Pana Burmistrza czy Pana Dyrektora. Jak za tę wytrwałość członkowie Orkiestry dostaną nagrodę, to lecą po nią Pan Kamiński i Pan Skibiński, o nas zapominając.
Ja nie mówię, żeby w takich uroczystościach ich pomijać. Oczywiście należy zaprosić na widownię, podobnie jak innych mieszkańców Rzgowa. Tymczasem na zdjęciach i relacji z uroczystości, publiczności ze Rzgowa nie widać. Czy Pan Burmistrz, skoro już tak się pchał do odbierania nagrody, nie mógł chociaż zaprosić więcej mieszkańców? A gdzie nasi radni? Nie mógł napisać na tej stronie, gdzie tak ochoczo umieszcza swoje zdjęcia, dać komunikatu że taka uroczystość będzie miała miejsce – żeby więcej rzgowian mogło uczestniczyć? Niestety, dobrze ludzie mówią, że ten nasz Burmistrz Kamiński to taki Zosiek Samosiek, co to pierś do orderów zawsze nadstawia i na innych zazdrośnie patrzy. To skoro się pierwszy po nagrodę dla Orkiestry ustawił, to może niech sobie teraz sam gra za całą Orkiestrę?
Z poważaniem – ROZCZAROWANY
(imię i nazwisko do wiadomości redakcji)
