Wyższe temperatury i obfite deszcze – to idealne warunki dla grzybów. Te wysypały niesamowicie.
Co za sytuacja! Zdarza się spotkać prawdziwka nawet w zagajnikach czy przydrożnych krzakach. W dobrej sytuacji są zwłaszcza mieszkańcy Prawdy – ci mają las w zasięgu ręki. Zabieramy koszyki na wyprawy rowerowe na Rydzyny czy do dłutowskich lasów. W sklepie w Gospodarzu usłyszeliśmy, że po grzyby rzgowianie wyjeżdżają w Polskę. Dokąd? Najchętniej w Bory Tucholskie i na Kielecczyznę.
Nasza Czytelniczka nie wyobraża sobie kuchni bez grzyba. Ale na grzybobranie się nie wybiera. Czy w te dary lasu zaopatruje się na ryneczkach czy przy drodze? Ależ skąd! – Zawsze mi ktoś przyniesie w prezencie – śmieje się.
Jak je zbierać
Jak instruuje portal ekologia.pl do zbierania grzybów należy podchodzić „z szacunkiem i rozwagą (…)”. Szacunek należy się naturze, z której dobrodziejstwa korzystamy. Z kolei rozwaga dotyczy procesu zbierania grzybów. Każdy okaz należy dokładnie sprawdzić, czy nie należy do gatunków trujących. Zatem do lasu zabieramy atlas, a jeśli mamy nawet małą wątpliwość, zostawiamy podejrzane grzyby w lesie.
Pozytywnie zweryfikowane delikatnie wykręcamy z podłoża i wkładamy do przewiewnego, najlepiej wiklinowego koszyka. Unikamy plastikowych wiaderek czy toreb foliowych.
Stacje sanepidu ostrzegają: „Osoby nieposiadające stosownej wiedzy, kupujące grzyby na targowiskach powinny zwracać uwagę na atest wydany przez grzyboznawcę i nie opierać się jedynie na bezgranicznym zaufaniu do sprzedawcy”. Państwowa Inspekcja Sanitarna zatrudnia grzyboznawców, którzy posiadają wszechstronną wiedzę na temat grzybów. Z ich porad można skorzystać bezpłatnie, zawsze gdy chcemy się upewnić, czy zebrane przez nas okazy są bezpieczne dla naszego zdrowia.
Grzyboznawcy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi udzielają bezpłatnych porad w zakresie identyfikacji gatunkowej grzybów świeżych i suszonych od poniedziałku do piątku w godzinach 7.30–15.00. Kontakt telefoniczny: (42) 25-36-369, (42) 25-36-360.
Do lasu z telefonem komórkowym
Dla rzgowskich grzybiarzy mamy też ostrzeżenie od policji – zabierajcie ze sobą do lasu telefony komórkowe. Nasiliły się zgłoszenia dotyczące zaginięć grzybiarzy. Bez mała każdego tygodnia do policji napływają sygnały o zagubionych w lesie. Najczęściej są to starsze osoby, które straciły orientację w terenie i nie potrafią znaleźć drogi do domu. Warto jest także ubrać kamizelkę odblaskową, nocą w lesie zapewne ułatwi to służbom szybsze dotarcie do poszukiwanego.
oprac. red.
PRZEPIS NA KASZOTTO Z GRZYBAMI LEŚNYMI:
Składniki potrzebne na przygotowanie 4 porcji:
– bulion warzywny (2 sztuki)
– kasza jęczmienna (1 szklanka)
– grzyby (200 g)
– cebula (2 sztuki)
– ser z przerostem niebieskiej pleśni (70 g)
– słodka śmietanka kremówka (100 ml)
– świeżo mielony pieprz (do smaku)
Przygotowanie:
Na patelni rozgrzewamy masło i smażymy na nim kaszę do czasu, aż każde ziarenko pokryje się tłuszczem i lekko spęcznieje. Całość zalewamy około jedną szklanką wywaru przygotowanego na bazie bulionu i dusimy do czasu, aż kasza wchłonie płyn. Jeżeli kasza jest jeszcze twarda, dodajemy kolejną łyżkę wazową wywaru i znowu czekamy, aż się wchłonie. Proces powtarzamy do czasu, aż kasza zmięknie.
Na oddzielnej patelni smażymy na maśle cebulę pokrojoną w drobną kostkę. Gdy się zeszkli, dodajemy grzyby i smażymy razem, aż zmniejszą objętość i zmienią kolor. Dodajemy do kaszy pod koniec duszenia.
Kaszotto zaprawiamy jeszcze serem pleśniowym, a kiedy się wtopi, dodajemy jeszcze śmietankę i doprawiamy pieprzem. Podajemy gorące.
źródło: winiary.pl