Temat Dni Rzgowa powrócił ponownie podczas sesji Rady Miejskiej. Omawiano program imprezy, zastanawiając się czy taki repertuar rzeczywiście pasuje do charakteru imprezy plenerowej. Pojawiły się też podziękowania dla pracowników GOK-u, na których spadł cały ciężar organizacji wydarzenia. Szkoda tylko, że do wyrazów uznania z ust radnego nie dołączył się burmistrz Rzgowa.
Niedocenieni pracownicy Gminnego Ośrodka Kultury
Od listopada Gminnym Ośrodkiem Kultury zarządza Joanna Papuga-Rakowska, która wygrała konkurs na dyrektora instytucji, to ona w styczniu określiła program imprezy. Niestety nowa Pani Dyrektor od marca bez przerwy przebywa na zwolnieniu lekarskim, więc przygotowaniem Dni Rzgowa, zajęli się pracownicy GOK-u.
Trzeba przyznać, że organizacyjnie wydarzenie było dopięte na przysłowiowy ostatni guzik. Ochrona działała więcej niż sprawnie – niektórzy mieszkańcy Rzgowa zwrócili nawet uwagę, że pracownicy ochrony wypełniali swoje obowiązki nadgorliwie, nie pozwalając dzieciom wnieść soku. Więcej informacji tutaj: Super zabawa, której nie było – reakcje uczestników na Dni Rzgowa.
Jednak nie można nie docenić ogromu pracy, jaki został włożony, aby świętowanie przebiegało sprawnie i zgodnie z planem. Pracownikom GOK-u podziękował na sesji RM radny Jarosław Świerczyński.
Radny Jarosław Świerczyński: „Ja bym chciał podziękować za Dni Rzgowa pracownikom GOK-u, bo zrobili bardzo dużo dobrej pracy. Trzeba oddać pracownikom GOK-u, że się napracowali. Co do kwestii zespołów, odebrałem od mieszkańców sygnały, że nie do końca byli zadowoleni. Należy to wziąć pod uwagę podczas planowania kolejnych Dni Rzgowa”.
Szkoda, że burmistrz, dziękując na sesji za organizację dożynek, zapomniał o tych, którzy wykonali najwięcej pracy przy organizacji Dni Rzgowa – pracownikach Gminnego Ośrodka Kultury.
Perspektywa Burmistrza: „Kwestia gustu… za rok może być disco-polo”
Burmistrz Mateusz Kamiński nie odniósł się do wypowiedzi radnego. Zwrócił natomiast uwagę na niezadowolenie mieszkańców Rzgowa wynikające z braku możliwości wniesienia alkoholu. Wypowiedział się też na temat zespołów.
MK: „Dni Rzgowa były w tym roku świetnie zabezpieczone (…) a to, na co część mieszkańców mogła narzekać, to fakt, że nie można było wnieść alkoholu w szklanych butelkach.”
MK: „Kwestia gustu… za rok może być disco-polo. Pan Radny takie może głosy usłyszał, że Ci nasi mieszkańcy mogli mieć różne opinie.”
Czego zabrakło?
O tym, że program „Dni Rzgowa” nie do końca odpowiadał charakterowi imprezy już pisaliśmy, o tym głośno mówili także niektórzy mieszkańcy – zarówno podczas wydarzenia, jak i komentując je w internecie. Zastanawiające jest, że zabrakło rodzimych małych i dużych artystów: grup „Krasnale” i „Rzgowianie”, którzy do tej pory stanowili żelazny punkt tego typu imprez. Mieszkańcy Rzgowa równie chętnie – przy znanych nazwiskach i gwiazdach – widzą na scenie także swoje pociechy.
Pozostaje mieć nadzieję, że w następnych latach burmistrz bardziej wsłucha się w głosy mieszkańców.
