- Spółka TME planuje zbudować w Rzgowie centrum logistyczne.
- Burmistrz wykorzystał sytuację do promowania się.
- Działkę pod inwestycję znalazło dla TME prywatne biuro obrotu nieruchomościami, a Andrzej Gałkiewicz zgodził się po przystępnej cenie ją sprzedać.
W mediach zależnych od burmistrza można było przeczytać, że w Rzgowie pojawi się nowy potężny inwestor. Spółka TME (Transfer Multisort Elektronik) z Łodzi, jeden ze światowych liderów w branży automatyki przemysłowej i komponentów elektronicznych, planuje zbudować w Rzgowie centrum logistyczne. Obecne centrum logistyczne Spółki znajduje się tuż za granicami gminy Rzgów, przy ul. Ustronnej w Łodzi, obok Trasy Górna. Jak otwarcie przyznał na sesji Rady Miejskiej przedstawiciel TME, leżący po sąsiedzku Rzgów był naturalnym kierunkiem zainteresowań firmy.
Bardzo cieszymy się, że wspaniała, duża firma, założona i prowadzona przez Polaków, będzie inwestować na terenie naszej gminy. Do gminy trafią pieniądze z podatków, a mieszkańcy, zwłaszcza dobrze znający języki obce, będą mogli starać się o zatrudnienie w firmie, która handluje z całym światem. Spotkanie dotyczące nowej inwestycji w Rzgowie obnażyło jednak, jak mało Urząd Miejski kierowany przez Mateusza Kamińskiego robi, by pozyskiwać nowych inwestorów.
Przedstawiciel TME Cezary Świątczak otwarcie przyznał, że działkę pod inwestycję znalazło im biuro obrotu nieruchomościami. Burmistrz w tym momencie, zamiast ochoczo pozować do zdjęć, powinien spalić się ze wstydu. Sprawnie działający Urząd, mając tak dobre położenie, powinien sam zabiegać o jego uwagę i nawet nie czekając na pytania wychodzić z ofertą terenów inwestycyjnych.
Burmistrz Mateusz Kamiński ma jednak inny pomysł na inwestorów, o którym mówił na konferencji prasowej: „Działek gminnych pod inwestycje gmina Rzgów nie ma. Po prostu tutaj zawsze było tak, że te działki pozostawały prywatne. Jeżeli gmina dysponuje jakimiś działkami, to są zwykle działki mieszkaniowe, niewielkie działki. My staramy się zawsze pomagać od strony administracyjnej. Bo my nigdy aż tak mocno nie ingerowaliśmy, nie zbieraliśmy tych terenów”.
To, że gmina Rzgów nie ma własnych gruntów pod inwestycje to jedno zagadnienie. Ale dlaczego nie zbiera informacji o takich terenach? Dlaczego nie ma porządnej oferty takich gruntów? Przecież, gdy tylko pojawi się zainteresowanie jakiejś firmy, Urząd powinien od razu pokazać, w jakich konkretnych miejscach taka inwestycja jest możliwa. Tymczasem w gminie Rzgów inwestor gruntu musi szukać na własną rękę.
Artykuł na gminnej stronie www kolejny raz promuje osobę burmistrza w oderwaniu od rzeczywistości. Inwestycję TME zawdzięczamy przede wszystkim samej firmie, w drugiej kolejności prywatnemu biuru obrotu nieruchomościami oraz, a może przede wszystkim, właścicielowi terenu Andrzejowi Gałkiewiczowi, który po przystępnej cenie zechciał sprzedać swój grunt Spółce. Udziału Mateusza Kamińskiego jakoś trudno się tu dopatrzeć.
Jak będzie wyglądała inwestycja TME? Na gminnej stronie, obok zdjęcia burmistrza, anonimowy autor napisał wielkie liczby – 120 milionów złotych, 500 miejsc pracy, 8 hektarów. I docelowo, w ciągu kilkunastu lat, inwestycja ma tak wyglądać. Jednak przedstawiciel TME otwarcie powiedział, że firma będzie sukcesywnie budować po 1 hektarze rocznie. Spółka chciałoby zacząć budowę jesienią 2018 r., ale sprawa może się opóźnić, bo trzeba schować pod ziemię część linii energetycznych. Biorąc pod uwagę, że wszystko pójdzie zgodnie z planem, to pierwsze pieniądze z podatków, około 200 tys. zł, wpłyną do budżetu dopiero w 2020 roku.
Różnicę w komunikacji pomiędzy Urzędem, a inwestorem widać więc od razu. Przedstawiciel inwestora myśli rozsądnie, biznesowo, przyszłościowo i tak też się wypowiada. A burmistrz… wykorzystuje Spółkę do promocji swojej osoby.
Burmistrz będzie miał jednak jeszcze sposobność, by się wykazać. Powinien postarać się o to, by inwestor nie musiał długo czekać na zezwolenia z urzędu. Jednocześnie dbając, by budowa oraz inwestycja nie były uciążliwe dla mieszkańców. Czy tak się stanie? Trudno powiedzieć, bo przy takiej pracy ciężko zrobić sobie zdjęcie, by promować się w samorządowej gazecie. A budowa ma przecież ruszyć jesienią, a więc w zasadzie po wyborach.
Kej.
Dla zainteresowanych pan Cezary Świątczak nie jest właścicielem TME tylko Andrzej Kuczyński
Wyraźnie jest napisane: „Przedstawiciel TME Cezary Świądczak…”